Ekstremalne prędkości wymagają najwyższej jakości opon, ponieważ stanowią one jedyny punkt kontaktu pojazdu z nawierzchnią. Nokian Tyres, światowy czołowy specjalista w zakresie opon zimowych, doprowadził do pobicia rekordu na popularnych w Skandynawii zimowych oponach Hakkapeliitta 7 w rozmiarze 255/35R20 97 T XL na liczącym 14 kilometrów odcinku przy mroźnej pogodzie.
Podczas jazdy z bardzo dużą prędkością na śliskim lodzie i śniegu opony muszą zapewniać maksymalną przyczepność, dużą stabilność i precyzyjne prowadzenie dostosowane do osiągów pojazdu. Jeżeli chodzi o stabilność i prędkość, matematyka jest bezlitosna: samochód rozpędzony do prędkości 331 km/h pokonuje ponad 92 metry na sekundę. Przy maksymalnych prędkościach na opony działają potężne siły powodujące rozciąganie ich średnicy o 15-20 milimetrów. Wraz z rosnącym oporem powietrza do osiągnięcia przyspieszenia wymagana jest coraz większa przyczepność.
"Testowanie opon zimowych na dużych prędkościach i w trudnych warunkach jest ważnym etapem ich projektowania."
„Testowanie opon zimowych na dużych prędkościach i w trudnych warunkach jest ważnym etapem ich projektowania. Dzięki próbom w zakresach granicznych stale dowiadujemy się czegoś nowego. Tę wiedzę wykorzystujemy we wszystkich naszych produktach, co kierowcy mogą odczuć na własnej skórze” — wyjaśnia Matti Morri, kierownik serwisu technicznego Nokian Tyres.
Aby rekord trafił do Księgi Rekordów Guinessa, podczas jazdy na lodzie należy spełnić określone wymagania. Prędkość jest mierzona na odcinku kilometra w obu kierunkach. Rekord świata jest obliczany na podstawie średniej tych dwóch pomiarów. Zalecany jest przy tym lotny start, a na próbę musi wystarczyć godzina. Lód musi powstać w sposób naturalny. Nie wolno powierzchni doprowadzać do chropowatości ani stosować chemikaliów. Opony muszą być dostępne w handlu i dopuszczone do ruchu drogowego w kraju, w którym jest bity rekord.